sobota, 20 czerwca 2015

Dlaczego jesteśmy animatorami ?

3.3. WYWIAD WŚRÓD ANIMATORÓW Z RÓŻNYCH KRAJÓW.

1. Dlaczego zostałeś/aś animatorem czasu wolnego i podjąłeś/aś pracę w hotelu zagranicą?                  
2. Czy ta praca zmieniła coś w twoim życiu bądź w Tobie?
Poniżej zostały przedstawione wypowiedzi badanych animatorów:

Ana/ kobieta/ Katalonia: Kiedy zaczęłam studia poczułam, że moim prawdziwym powołaniem jest praca z ludźmi twarzą w twarz, interakcja ze światem. Jak wszystko na świecie dzieje się przez przypadek tak samo zaczęła się moja przygoda z animacją. Podczas studiów zaoferowano nam pracę animatorów, przyjęłam ją bez wahania. Nie wiedziałam, co to jest, ale wiedziałam, że muszę pracować, więc w 2004 roku zaczęłam pracę w animacji i moje życie zmieniło się o 180 stopni. Wiedziałam, że chcę temu poświęcić całe swoje życie. Uśmiech i szczęście ludzi zapewniają im niezapomniane wakacje, istnieje tylko kilka osób, które mogą powiedzieć że dostają oklaski za ich pracę, dla nas animatorów oklaski ludzi to codzienność. Dają nam miłość i traktują nas jak członków rodziny. Jestem szczęściarą i dziękuje każdego dnia za to, że mogę robić to, co lubię i to, co sprawia, że żyję.

Ginevra/ kobieta/ Włochy: Zdecydowałam się być tancerką a potem animatorką, ponieważ potrzebuję pracować i uciec z mojego domu. Fajnie jest poznawać nowych ludzi i nowe kultury, mimo że czasem  trudno jest przyzwyczaić się do życia ze sobą i wspierać się nawzajem. Nie wiem co będę robić w przyszłości, ale chcę zdobywać nowe doświadczenia i podróżować po świecie.




lleana/ kobieta/ Argentyna: Nie planowałam zostać animatorem, ale sytuacja w Hiszpanii dała mi możliwość uczenia się tego zawodu by w końcu ta praca stała się stylem mojego życia. Ta praca dała mi możliwość poznania wielu ludzi i jestem z tego powodu szczęśliwa, również sprawdziłam siebie. Cierpliwość i dobry humor są niezbędne, aby być dobrym pracownikiem a to musimy udowadniać każdego dnia. Jak zapanować nad dziećmi i dorosłymi, aby osiągnąć nasz cel - animację. Treningi i nauka to nasze życie codzienne.
Jana/ kobieta / Czechy: Zostałam animatorem gdyż chciałam spróbować i otworzyć się na ludzi. Nauczyłam się szacunku do nich i ich pochodzenia.


Jessie/ kobieta/ Francja: Właśnie skończyłam mój pierwszy rok na uniwersytecie, studiuję zarządzenie w turystyce. Musiałam odbyć praktykę i wybrałam animację, ponieważ byłam wiele razy w zagranicznych hotelach i zawsze bardzo podobała mi się ta praca. Pomyślałam, że chcę być tego częścią. Uwielbiam być blisko ludzi, dawać szczęście, malować uśmiech na twarzy i sprawiać, że wakacje stają się niezapomniane. Ponadto jestem tancerką, a ta praca daje mi możliwość uczestniczenia w show wieczorami. Większość czasu pracowałam z dziećmi i to sprawiło, że jestem bardziej cierpliwa i odpowiedzialna. Ta praca nauczyła mnie kreatywności, ponieważ zawsze musisz znaleźć wyjście z każdej trudnej sytuacji. Pozwoliła mi być bardziej pewną siebie i otwartą. Nauczyłam się wiele o sobie i również o innych zważając na fakt, że wszyscy pochodzimy z różnych krajów. Dlatego myślę, że jestem bardziej tolerancyjna, a przynajmniej próbuję. Kończąc, ta praca dała mi wiele i było to niesamowite doświadczenie, które mam nadzieję, że się powtórzy.

Meiitta/ kobieta/ Rumunia: Zostałam animatorką, ponieważ chciałam to robić od dziecka, gdy zobaczyłam pierwszą animacje w Turcji. Kiedy miałam 23 lata byłam ponownie w Turcji gdzie zapytali mnie czy nie chciałabym zostać animatorem, odpowiedziałam tak. To była spontaniczna decyzja, ale cieszę się, że podjęłam to ryzyko. Animacja nie zmieniła mnie wiele, ponieważ zawsze byłam lubiącą się bawić przyjacielską osobą a moja ówczesna praca była bardzo podobna do animacji - instruktor fitness. To, co się zmieniło to na pewno fakt, że jestem bardziej cierpliwa, tolerancyjna i bardziej wyrozumiała. Kocham dzieci bardziej i bardziej przez animację i zrozumiałam jak bardzo jest ważne kochać swoja pracę.

Romane/ kobieta/ Francja: Od małego spędzałam wakacje na obozach. Gdy wyrosłam z tego typu wyjazdów przypomniałam sobie ludzi, którzy nas animowali, mieli taką samą frajdę jak my oraz przygotowywali różne ciekawe rzeczy, co było bardzo ekscytujące. Zdecydowałam się spróbować. Kiedy pierwszy raz przyjechałam do hotelu byłam bardzo nakręcona i nie mogłam się doczekać. Mogłam przygotować coś dla ludzi, być podziwianą, być kimś, z kim możesz się pośmiać i być zawsze sobą. Ta praca zmieniła moje życie, ponieważ zrozumiałam, że można pracować i czerpać z tego przyjemność.

Szimonetta/ kobieta/ Węgry: Byłam zainteresowana ta pracą i Hiszpanią. Nauczyłam się języka i jak pracować w grupie.

Borys/ mężczyzna/ Ukraina: Nie miałem dużego wyboru co do pracy na Ukrainie i pomyślałem, że może to być świetna okazja do poszerzenia swoich możliwości. Tak, praca animatora zmienia. Mam dosyć zachowania arabów. W szczególności chłopaków i ich brudnych myśli, strasznej higieny. W tej pracy zawsze trzeba być gotowym na oszustwo. Gdybym miał wybór, nigdy nie wybrałbym tej pracy.


Braies/ mężczyzna/ Wyspy Kanaryjskie: Zostałem animatorem, ponieważ chciałem zmienić pracę, ponieważ to pojawiło się tak po prostu, niespodziewanie z ofertą na nauczenie się czegoś nowego dla siebie. Zaakceptowałem to i zrozumiałem ze praca ta budzi mnie do życia, nawet, jeśli czasem jest ciężko. No cóż, ta praca dała mi możliwość lepszego poznania samego siebie i innych. Zrozumiałem, że mogę być lepszy we wszystkim, jeśli tylko będę ciężko pracował.

Filip/ mężczyzna/ Słowacja: Zostałem animatorem, ponieważ lubię poznawać nowych ludzi i nowe miejsca. Zmieniło wiele, teraz wiem, co to żmija, banan z drzewa, żółwik, no i spotkałem ciebie, a to jest ważne.


lsmail/ mężczyzna/ Belgia: Zostałem animatorem, ponieważ mówię w wielu językach i nie dostałem innej możliwości pracy z moimi umiejętnościami w moim kraju, a poza tym kocham sprawiać, że ludzie się śmieją. Ta praca dodała mi pewności siebie i nauczyła odkrywania nowych umiejętności w sobie.


Piergiorgio/ męźczyzna/ Włochy: Zostałem animatorem, ponieważ chciałem uciec z kraju i zapomnieć o mojej dziewczynie. Ta praca zmieniła mój styl życia w każdym jego aspekcie. Animacja to nie praca, to styl życia. Musisz to mieć we krwi, a jeśli nie to nie możesz tego robić. W tej pracy czuje się komfortowo z samym sobą i nie rozmyślam za dużo. Co to dla mnie oznacza? Mogę to powiedzieć bardzo prosto: animacja równa się szczęście.


Filip/ mężczyzna/ Polska: Animatorem zostałem ponieważ zawsze chciałem podróżować, a zazwyczaj nie było mnie na to stać. Było to idealne połączenie podróży, życiowego doświadczenia i możliwości zarobienia pieniędzy. Animacja wywróciła mój świat do góry nogami! Dzięki niej nauczyłem się języków, poznałem ludzi z całego świata i co najważniejsze nabrałem dystansu do życia i tego co się dzieje. To ostatnie jest wynikiem tego, że w animacji dzieje się wiele i często na wszystko nie ma się wpływu. Ten zawód na pewno nauczył mnie pokory.


3.4. OBSERWACJE WŁASNE.

Sandra (Autor)/ kobieta/ Polska: Moja przygoda zaczęła się w listopadzie 2011r. Szukałam czegoś pasującego do mojej pasji - tańca. Pomyślałam, że to może się udać, dodatkowo szkolenie było na miejscu to czemu nie spróbować. Poznałam więc świat animacji. Niecałe 3 miesiące później pojechałam do Warszawy. Casting dla animatorów był w dniu kiedy tam byłam-spróbowałam. Pomyślnie przeszłam kolejne etapy i wyjechałam w marcu 2012 roku na szkolenie do Egiptu. Poznałam wspaniałych ludzi, moje bratnie dusze, ludzi tak samo pozytywnie zakręconych jak ja. Przeżyłam  piękne chwile - mam miliony niesamowitych wspomnień. Animacja łączy wszystko to co kocham: taniec, scena, uśmiech no i przede wszystkim ludzie. Przydzielono mnie do Hammametu w Tunezji, potem kolejno animowałam w: Turcji, na Majorce, Wyspach Kanaryjskiech, Djerbie i oczywiście w Polsce. Przez 3 lata zwiedziłam 3 kraje i 4 wyspy, na co nigdy nie mogłabym sobie pozwolić. Poznałam setki tysięcy ludzi, z różnych zakątków świata. Jednakże animator to człowiek samotny w tłumie tysięcy turystów, a praca ta zmienia postrzeganie świata.
Tunezja to było miejsce, które kompletnie zmieniło moje postrzeganie świata i moje wartości. Przez 4 miesiące mieszkając w kulturze muzułmańskiej wśród islamistów można zobaczyć czym jest seksturystyka spotykana każdego dnia, czy też kobieta w Koranie oraz co tunezyjczyk potrafi zrobić aby uzyskać zieloną kartę, oddając swoje ciało i kłamiąc w żywe oczy turystką. Znajomość takich sytuacji pozwala docenić to co ma się w życiu, docenić wolność człowieka jako możliwość wyboru, którego w niektórych  krajach  nie ma oraz nauczyć pokory. Złe i bolesne przeżycia przykrywają ludzie, dzięki którym chce się wstawać codziennie rano i z uśmiechem  na twarzy witać nowy dzień. Świadomość, że jest się ważnym, podziwianym i rozchwytywanym oraz słowa wdzięczności turystów sprawiają, że ta praca jest jedyna w swoim rodzaju . Zostawiając problemy, smutek, zmęczenie w pokoju hotelowym wychodzimy na basen i tworzymy radość, uśmiech i zadowolenie klientów. Korzyści bycia animatorem jest wiele. Poznawanie krajów, kultury, kuchni, tradycji, obyczajów i ludzi z różnych stron świata, nauka języków, zwiedzanie, a to wszystko praktycznie za darmo. Zabawa w pracy, tańce, rozmowy z ludźmi. Brzmi jak najlepsza praca na świecie, a taka nie jest.  Z negatywnych aspektów możemy wymienić powtarzalność, ponieważ program, który prowadzi animator jest co tydzień lub dwa taki sam, a zajęcia powtarzają się prawie codziennie, więc przekonywanie siebie samego, że gra we francuskie bule jest świetną zabawą po raz setny w twoim zyciu nie jest łatwym wyzwaniem i to jest jeden z głównych powodów rezygnacji z tego stanowiska. Drugim jest wykorzystywanie przez team leadera zespołu animacyjnego co oznacza wykonywanie zajęć nie objętych w umowie o pracę. Często jest to odbieranie podróżnych z lotniska, najczęściej w godzinach nocnych. Zdarzają się również sytuacje molestowania- niepożądanego dotykania przez turystów bądź pracowników hotelu, szantażowania, braku szacunku oraz przemoc fizyczna. Stanowisko jakim jest animator hotelowy daję możliwość rozwinięcia nowych umiejętności bądź cech charakteru. Ja nauczyłam się trochę aktorstwa i przestałam się bać mikrofonu na scenie, również nauczyłam się większej zaradności oraz odpowiedzialności. Animacja była dla mnie bardzo pouczająca i stanowiła wielka przygodę w moim życiu. Dostarczyła cudownych wspomnień, ale i takich, o których nie chciałabym pamiętać.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz